|
![oO Capoeira, MMA, BJJ, Judo,Karate Oo](http://fc09.deviantart.net/fs36/i/2008/254/4/a/Capoeira_brasil_by_kamikazeruski.jpg)
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
miszmasz
Dołączył: 24 Lis 2007
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10
|
Wysłany: Sob 18:09, 24 Lis 2007 Temat postu: Znowu ktoś początkujący... |
|
|
...aczkolwiek działu dla nowych nie ma. Pozwalam sobie więc zapytać w tym miejscu. Na pierwszy trening poszłam dwa tygodnie temu. Zaintrygowało mnie to wcześniej, nie wiedziałam nic bliższego o capoeirze ale postanowiłam spróbować. Podoba mi się wizja pomęczenia się przez dwie godziny raz czy dwa w tygodniu i po jakimś czasie nauczenia się czegoś. Zaznaczam- wbrew stereotypom 'nowych' z pociągiem do capoeiry nie miałam zamiaru wyjść z pierwszego treningu z naumieniem się salta itd Wiem, że najpierw dostanę po dupsku, nim cokolwiek załapię.
Mam jednak kilka pytań dotyczących samych treningów... Pomijając to, że najprostszej gwiazdy poprawnie wykonać nie umiem [ale przecież się nauczę ]. Właśnie- mówią, że najwięcej nauczyć można się w roda. Szczerze mówiąc tego na razie bardzo się obawiam... Nie wyobrażam sobie na razie wejść w roda. I teraz nie wiem, czy pokonam lęk w najbliższym czasie, czy muszę go pokonać? Nie boję się, że dostanę czy coś, grupa nie jest duża i każdy wie, kto jest nowy itd. Wynika to bowiem z tego, że na razie nie czuję się na siłach- armada moja pozostawia wiele do życzenia [toć to dopiero 2treningi! ], ginga pewnie nawet nieładnie wykonuję, i w ogóle nie wiem co jeszcze mogę robić w roda. Tzn nie wiem, jak zachowałabym się wychodząc z kimś w placyk otoczony ludźmi patrzącymi na mnie. Wiem, to może wydawać się jakieś dziwne i przykre, ale tak czuję. I teraz nie wiem, czy zdołam pokonać ten wstyd?
Może wynika to też z tego, że nie jestem typem dziewczyny o wymiarach 90-60-90 i z tego tytułu mam jakieś lęki?
Jak zaczynaliście wy, którzy trenujecie dłużej? Jak u was wyglądało pokonanie tej bariery?
Mam nadzieję na brak linczu i jakąkolwiek najmniejszą pomoc.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/MSHandwriting/images/spacer.gif) |
|
![](http://picsrv.fora.pl/subSilver/images/spacer.gif) |
Arraia
Dołączył: 13 Lis 2007
Posty: 25
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10
|
Wysłany: Sob 20:43, 24 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
Nie ma się co bać. Roda jest po to, by każdy wchodził i grał. Nie ważne czy jesteś super dobra i potrafisz robić miliony różnorodnych akrobacji, czy nie potrafisz nic poza ginga. Ważne żeby wejść i spróbować grać z drugą osobą. Napewno spodoba Ci się gra w rytmie berimbau, śpiewu, klaskania...ahh:D
Ja pamiętam jak weszłam pierwszy raz do Roda. Był to mój 3 trening... Przyjechał do nas do Bydgoszczy pierwszy raz nasz obecny trener - Brazylijczyk. Ginga wychodziła mi niezbyt dobrze, nie umiałam chyba żadnego kopnięcia wykonać płynnie, co do uników to jeszcze gorzej z tym było. Ale trener pokazał na mnie, że mam wejść. Byłam troche przestraszona ( chyba jak każdy, kto pierwszy raz ma okazje zagrać w roda). Chwila gry - coś niesamowitego. Jak wyszłam stwierdzilam, że na prawde nie ma się czego bać
Więc ćwicz, próboj i graj w roda. Bo faktycznie - najwięcej można się właśnie nauczyć w ten sposob:) Im więcej będziesz grać tym płynniej i lepiej będzie Ci wszystko wychodzić
powodzenia:)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/MSHandwriting/images/spacer.gif) |
miszmasz
Dołączył: 24 Lis 2007
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10
|
Wysłany: Sob 21:38, 24 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
Dzięki.
Mój trzeci trening we wtorek. A nuż się coś wydarzy...
Trener, z którym miałam ostatnie dwa treningi właśnie na ostatnim się z nami żegnał. We wtorek będzie ktoś inny.
I może nauczę się gwiazdy w końcu...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/MSHandwriting/images/spacer.gif) |
Fantasma
Dołączył: 03 Gru 2007
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10 Skąd: Nysa
|
Wysłany: Pon 20:26, 03 Gru 2007 Temat postu: Re: Znowu ktoś początkujący... |
|
|
miszmasz napisał: | ...aczkolwiek działu dla nowych nie ma. Pozwalam sobie więc zapytać w tym miejscu. Na pierwszy trening poszłam dwa tygodnie temu. Zaintrygowało mnie to wcześniej, nie wiedziałam nic bliższego o capoeirze ale postanowiłam spróbować. Podoba mi się wizja pomęczenia się przez dwie godziny raz czy dwa w tygodniu i po jakimś czasie nauczenia się czegoś. Zaznaczam- wbrew stereotypom 'nowych' z pociągiem do capoeiry nie miałam zamiaru wyjść z pierwszego treningu z naumieniem się salta itd Wiem, że najpierw dostanę po dupsku, nim cokolwiek załapię.
Mam jednak kilka pytań dotyczących samych treningów... Pomijając to, że najprostszej gwiazdy poprawnie wykonać nie umiem [ale przecież się nauczę ]. Właśnie- mówią, że najwięcej nauczyć można się w roda. Szczerze mówiąc tego na razie bardzo się obawiam... Nie wyobrażam sobie na razie wejść w roda. I teraz nie wiem, czy pokonam lęk w najbliższym czasie, czy muszę go pokonać? Nie boję się, że dostanę czy coś, grupa nie jest duża i każdy wie, kto jest nowy itd. Wynika to bowiem z tego, że na razie nie czuję się na siłach- armada moja pozostawia wiele do życzenia [toć to dopiero 2treningi! ], ginga pewnie nawet nieładnie wykonuję, i w ogóle nie wiem co jeszcze mogę robić w roda. Tzn nie wiem, jak zachowałabym się wychodząc z kimś w placyk otoczony ludźmi patrzącymi na mnie. Wiem, to może wydawać się jakieś dziwne i przykre, ale tak czuję. I teraz nie wiem, czy zdołam pokonać ten wstyd?
Może wynika to też z tego, że nie jestem typem dziewczyny o wymiarach 90-60-90 i z tego tytułu mam jakieś lęki?
Jak zaczynaliście wy, którzy trenujecie dłużej? Jak u was wyglądało pokonanie tej bariery?
Mam nadzieję na brak linczu i jakąkolwiek najmniejszą pomoc. ![Wink](http://picsrv.fora.pl/images/smiles/xmas2_wink.gif) |
Chciałam dodac parę słów na temat tego co zaosatło tu napisane. Bo ja borykam się z podobnym problemem. Nie trenuje Capo w żadnej z sekcji bo jakoś nie mam przez szkołę wrunków ale też ciężko mi pokonac barierę strachu. Nowi ludzie, nowe okoliczności i wogóle...strach. Dlatego trenuje Capo jak narazie sama, w lipcu 2008 miną 2 lata od chwili trenowania. Robie to sporadycznie ale robie, gweiazde już umię itp. trochę technik. Nie mam typowej wiedzy z Roda ani innych rutułałów Capo. Chyba najwyższy czas zacząć uczęszczać na jakies treningi:)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/MSHandwriting/images/spacer.gif) |
Cascao
Dołączył: 29 Sty 2007
Posty: 270
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/10 Skąd: Nysa
|
Wysłany: Pon 20:38, 03 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
to sie nazywa prawdziwy capoeiristas a nie taki co chodzi na capoo zeby tylko miec wysoki stopien i kozaczyc tym
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/MSHandwriting/images/spacer.gif) |
Griev
Dołączył: 04 Lis 2007
Posty: 40
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/10
|
Wysłany: Wto 12:01, 04 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
ee to sie nazywa prawdziwy capoerista? no nie wiem...
Ja jedynie powiem że na pewno już najwyższy czas zacząć treningi pod okiem doświadczonego trenera.. I naprawdę nie masz się czego obawiać Skoro capoeira Cię kręci już od 2 lat mimo że nie chodzisz na treningi to pierwsza roda Cię pochłonie bez reszty...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/MSHandwriting/images/spacer.gif) |
Cascao
Dołączył: 29 Sty 2007
Posty: 270
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/10 Skąd: Nysa
|
Wysłany: Wto 14:04, 04 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
koleżanka nie moze trenować bo ma szkole
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/MSHandwriting/images/spacer.gif) |
Griev
Dołączył: 04 Lis 2007
Posty: 40
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/10
|
Wysłany: Wto 17:12, 04 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
I nie da rady w żaden sposób tego pogodzić jakoś? bo hmm.. każdy z nas ma chyba szkołę.. Niektórzy nawet szkołę i prace i dają rade
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/MSHandwriting/images/spacer.gif) |
Adao
Dołączył: 25 Mar 2011
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pią 17:40, 25 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Cascao napisał: | koleżanka nie moze trenować bo ma szkole |
Zarejestrowałem się tylko po to by odpowiedzieć bo aż mnie zaszokował wątek... Co to znaczy że nie ma czasu bo ma szkołę? Ja trenuje 5 razy w tyg. chodzę na strzelnicę 2 razy w tygodniu uczę się w LO na codzień i w piątki oraz soboty w noce pracuje. Jak ktoś naprawdę chce to znajdzie czas. mój poniedziałek i środa wyglądają tak rano o 7 wyjść z domu do szkoły 15 wracam do domu wychodzę z psem na spacer, potem idę na strzelnice, następni prosto ze strzelnicy na trening jak wracam do domu jest 22-23 dopiero wtedy obiad zjadam w wtorki i czwartki tylko szkołą i trening ale za to piątek szkoła trening i prosto z treningu lece na całą noc do pracy i nie narzekam że czasu nie mam... może i to wygląda jak bym się chwalił ale naprawdę jeżeli ktoś tylko chce trenować to zawsze znajdzie na to 2 godzinki dziennie. (rzadsze treningi nie przynoszą takiego efektu)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/MSHandwriting/images/spacer.gif) |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
![MSHandwriting Theme Š Matt Sims 2004](http://picsrv.fora.pl/MSHandwriting/images/copyright1.gif)
|